Gdzie na Ukrainie, przede wszystkim w tańszych mieszkań
Ukraiński rynek nieruchomości zareagował na ostatnie skoki kursów walut jednakowo w całym kraju: operacje zahamowały się, a liczba ogłoszeń spadła, poinformował wiceprezes Ligi ekspertów Ukrainy Andrij Guselnikov. Potrwało i spadek cen, jednak jego tempo bardzo różnią się w poszczególnych regionach.
Winnica bić się w liderów
Z wielkich miastach najbardziej staniały mieszkania w Odessie — o 20,8% w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku. W Charkowie średnie ceny ofertowe spadły o 17,9%, we Lwowie — 14,8%; w Dnieprze — 14,1%.
"Pamiętaj, że wcześniej przede ceny spadały w stolicy, prawie o jedną trzecią? Teraz ma dość delikatny wskaźnik minus 10,3% względem zeszłego roku. Wyjaśniamy to wzrost udziału sprzedawców, którzy wystawiają swoje przedmioty po cenach bardzo bliskimi do oczekiwań klientów" — powiedział Guselnikov.
Najbardziej skromna głośnika w kraju około Użgorod (spadek w ciągu roku o 8,8%), a także stosunkowo stabilne ceny Dokładnie i Chmielnicki (spadły o 10,2%). A oto niespodziewanym mistrzem na utratę wartości metra kwadratowego mieszkania stała się Winnica.
"W ciągu roku mieszkania tutaj staniały prawie o 25%. Dlaczego? Nie wiem, ale pośrednicy żartują, że nowe biurokraci sprzedają swoje mieszkania w Winnicy i przeprowadzają się do stolicy" — powiedział Guselnikov.
Zniżka tylko na niepłynne
Ogólna tendencja we wszystkich regionach podobna — tanieje tylko płatniczy modele który podstawowy noclegi.
"Chruszczow-podstawek tracą w cenie. Austriaccy i polscy w domu — nie ma", — powiedział przewodniczący Lwowskiego oddziału АСНУ Andrzej Borys.
Utrzymać cenę na noclegi budowy 50-80-tych ubiegłego wieku może tylko dobra lokalizacja.
"Kawałek kopiejki-chruszczowa na Chuprintsi sprzedali na dniach za 900 dolarów za metr kwadratowy. Podobnego formatu noclegi na Bilotserkovskou nie sprzedasz i za 800", — przytoczył przykład Borysow.
A podstawek na Syhove, w jego ocenie, można znaleźć i 600 dolarów za metr kwadratowy. "W zasadzie, za takie pieniądze można inwestować w mieszkania na zero cyklu w nowych budynkach. Co prawda, to będzie bardzo kompromisowa miejsce... Chociaż, inwestując w remont i zagospodarowanie, wyjdziecie na te same 800-900 dolarów za metr kwadratowy, co w gotowych obiektach wtórnego funduszu" — powiedział Borysow.